A mi i tak sie upiekło wtedy po się pchałem bokiem i mnie ochroniarz wyczaił i weszedłem.
Szkoda tylko że jak wypuszczali przez te drugie drzwi to później nie wpuszczali
Też byłem na ostatkach w sydney, ale było tyle ludzi że masakra poprostu. Wyszłem na chwile do kolegi na zewnątrz i stałem ponad 30 min w kolejce zeby wejść