vasyligno
Przyjaciel
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilcza Wola
|
Wysłany: Śro 13:41, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Popieram takie pomysły!
Ale zejdźmy na ziemię.W Sydney ciężko doprosić się o jakąkolwiek imprezę, a co dopiero tego typu czyli w tematyce wyłącznie muzycznej.A czy nie o to chodzi w prawdziwej i szanującej się dyskotece, aby spełniać oczekiwania prawdziwych klubowiczów, którzy nierzadko jadą kilkadziesiąt km przez śniegi i w mrozie, do ukochanego klubu ??? a tam zastają wciąż ten sam muzyczny klimat ??? nie mówię, że zły i w ogóle "be", ale czasem człowiek oczekuje czegoś więcej. Mi też, podobnie jak i Tobie Robson marzy się impreza, na której głównym nurtem byłby jeden gatunek muzyki klubowej, np. trance, hands up, house, retro party etc. Ale to póki co pozostaje w strefie marzeń, bo właściciele klubu nie kwapią się do pozytywnych zmian i nowości. Nie chcę ich tu broń boże urazić bo szacunek dla nich za ten super klub, tylko wyrażam swoją opinię. A może Sloov jakoś mógłby nakłonić szefa do tego żeby było więcej imprez tematycznych? Bo gołe panie i panowie na scenie w erotycznych wygibasach, nie mówiąc o nażelowanych gwiazdach z D-Bomb, Skanera czy innych "super macho" z disco polo bandów, to trochę nie ten kierunek jeśli chodzi o Sydney
Post został pochwalony 0 razy
|
|